Ludmila
-Cześć
dziewczyny-przywitałam się
-Hej –odpowiedziała
mi Viola
-O czym gadacie
–spytałam
-O Federico –rzekła
Cami
-Nie, znowu gadacie
tym lalusiu, jaki on jest piękny, utalentowany i słodki –zaczęła je naśladować
-Tak i nie rozumiemy
jak on może ci się nie podobać –mówiła Fran
-Myśli że jest
pępkiem świata bo ,wszystkie dziewczyny za nim szaleją a wytwórnie rywalizują o to aby podpisach z
nim kontrakt, nie jest wcale lepszy od nas a za takiego się uważa
- Przesadzasz Ludmi
- Moim zdaniem
zasługujecie na kogoś lepszego
-Ciekawe na kogo,
żaden chłopak nas nie zauważa –rzekła smutno Naty
-Żartujesz sobie ze
mnie. Viola Leon zrobiłby wszystko żeby tylko z tobą być ,Marco szaleje za tobą
Fran jak nikt inny ,Cami na kilometr można zauważyć jak Brodway gapi się na
ciebie na każdej lekcji. A ty Naty przejrzyj na oczy Maxi od dawna się koło
ciebie kreci
-Mówisz tak tylko po
to żeby nam nie było przykro –mówiła Cami ale przerwała jej Viola
-Patrzcie idzie tu
–zaczęła głośno szeptać Viola
Odwróciłam się i
zobaczyłam wchodzącego do Resto Fede . Wszystkie dziewczyny zrobiły do niego
maślane oczka tylko ja miałam morderczy wzrok.
Federico
Mam już dość
tych dziewczyn .Gdziekolwiek pójdę wszystkie posyłają mi słodkie uśmieszki . Tego nie dla się wytrzymać. Jestem już trochę popularny ale bez
przesady. Siedzę w Resto i czuję na sobie wzroki wszystkich dziewczyn i słyszę szepty
.Zauważyłem także że jak jakaś blondynka patrzy na mnie znudzona ? To
dziwne Miałem ochotę sobie pośpiewać
więc wszedłem na scenę i zacząłem śpiewać Ti credo .Każda dziewczyna patrzyła
na mnie kołysząc się ,nie odrywały ode mnie oczu. Nagle spojrzałem na jeden z nich
była to ta sama blondynka co tak dziwnie na mnie patrzyła ,wychodzi. Zdziwiło mnie
to i to bardzo żadna z nich nie opuściła by mojego koncertu na żywo. Po
koncercie coś kazało mi za nią iść. Na początku nie mogłem jej znaleźć ale w
parku od razu ją rozpoznałem siedziała na ławce Podszedłem do niej
-Cześć –powiedziałem
uśmiechając się
-Cześć –odpowiedziała
mi bez żadnych emocji
-Widziałem że wyszłaś
jak śpiewałem i..
-Nie chce cię zawieść
ale nie jestem jedną z twoich fanek
-Serio ?-zapytałem To
trochę dziwne –dodałem
-Tak, sądzę także że
jesteś zadufany w sobie
-Skąd wiesz, nie znasz
mnie –spytałem
-Nie muszę cię znać
żeby to wiedzieć
-To powiedz dlaczego
tak uważasz
- Każda na ciebie
leci –chciała dokończyć ale jej przerwałem
-To świadczy o nich
nie o mnie
Zastanawiała się nad
czymś przez chwile. I chciała coś powiedzieć ale znowu jej przerwałem
-No właśnie nie masz
nic na swoją obronę
-No dobra ale to nie
zmienia tego że cie nie lubię
-Twój wybór A w ogóle
jak się nazywasz -
-Ludmila
–odpowiedziała krótko
-Miło mi –
-Ja muszę już iść to
na razie –powiedziała i przytuliła mnie na pożegnanie
-Mówiłaś że mnie nie
lubisz -krzyknąłem ponieważ była już trochę dalej
-Bo nie lubię ale to
nie znaczy że nie mogę cię przytulić -
-Yhym na pewno, to
cześć
Zaimponowała mi tym
że nie zwracała uwagi na mój wygląd ani karierę. Jest szczera mówi to co myśli.
Jest wyjątkowa, jedna w swoim rodzaju. Nie poznałem takiej jeszcze .Może się
zaprzyjaźnimy a może będzie z tego coś więcej.
Ludmila
Może się myliłam
Federico nie jest taki zły .Znaczy dalej sądzę że jest rozpieszczony .Ciekawe
co to by było gdyby na moim miejscu była jedna z tych wszystkich dziewczyn
.Oszalałaby ze szczęścia .Leże właśnie w łóżku ,słyszę dźwięk SMS.Od nie
znajomego numery Dziwne
~~Od nieznanego Cześć
chcesz się jutro spotkać ???
`
~Fede
Uśmiechnęłam się do
ekranu telefonu. Sama nie wiem dlaczego. Zapisałam jego numer i szybko odpisałam:
~~DoFede
Czemu nie. Tylko
gdzie, kiedy i o której ???
Za chwile dostałam
odpowiedź:
~~Od Fede
W Resto, jutro o 15.Pasuje ci ?
Szybko odpisałam.
~~Do Fede
Jasne to do jutra. Ja
idę spać buziaki :*
PS: To nie znaczy że
cię lubię ;p
Kolejny SMS .Szybko otworzyłam wiadomość i
przeczytałam
~~Od Fede
To jutro będzie ciężki
dzień xD To Dobranoc i buziaki :*
PS: Haha ! Nawet mi to
przez myśl nie przeszło
Uśmiechnęłam się a
następnie położyłam spać. Myślałam o następnym dniu .O czym my będzie gadać.
Nie zauważyłam kiedy odpłynęłam do krainy snów
Ciąg dalszy nastąpi...
xd
------------------------------------------------------------------------------------
Witaam was po dość długiej przerwie ;3 Dawno nie pisałam, i cieszę się że do tego wróciłam. Napisałam o Fedemili, wiem że nie pisałam jeszcze o wielu parach a pisze po raz kolejny o tej dwójce. Ale bardzo ją lubię i wy zresztą chyba też. Jak już napisałam "ciąg dalszy nastąpi"więc będzie kolejna część.Która pojawi się MOŻE na weekend. Chciałabym znać wasze opinie na temat tego dzieła, a możecie zrobić to dodając komentarz na dole xd
Pozdrawiam , Karolcia ;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz