wtorek, 28 października 2014

Fedemila- Jest wyjątkowa, jedna w swoim rodzaju



Ludmila 

Jestem Ludmila Ferro. Mam 17 lat i wspaniałych przyjaciół chodzę do szkoły moich marzeń. Cieszę się każdym dniem i każda wspólną chwilą z bliskimi . Wszytko jest świetnie oprócz tego że nie znalazłam chłopaka .Idę właśnie się spotkać z dziewczynami w Resto. O właśnie je widzę z czegoś się śmieją .

-Cześć dziewczyny-przywitałam się
-Hej –odpowiedziała mi Viola
-O czym gadacie –spytałam
-O Federico –rzekła Cami
-Nie, znowu gadacie tym lalusiu, jaki on jest piękny, utalentowany i słodki –zaczęła je naśladować
-Tak i nie rozumiemy jak on może ci się nie podobać –mówiła Fran
-Myśli że jest pępkiem świata bo ,wszystkie dziewczyny za nim szaleją  a wytwórnie rywalizują o to aby podpisach z nim kontrakt, nie jest wcale lepszy od nas a za takiego się uważa
- Przesadzasz Ludmi
- Moim zdaniem zasługujecie na kogoś lepszego
-Ciekawe na kogo, żaden chłopak nas nie zauważa –rzekła smutno Naty
-Żartujesz sobie ze mnie. Viola Leon zrobiłby wszystko żeby tylko z tobą być ,Marco szaleje za tobą Fran jak nikt inny ,Cami na kilometr można zauważyć jak Brodway gapi się na ciebie na każdej lekcji. A ty Naty przejrzyj na oczy Maxi od dawna się koło ciebie kreci
-Mówisz tak tylko po to żeby nam nie było przykro –mówiła Cami ale przerwała jej Viola
-Patrzcie idzie tu –zaczęła głośno szeptać Viola
Odwróciłam się i zobaczyłam wchodzącego do Resto Fede . Wszystkie dziewczyny zrobiły do niego maślane oczka tylko ja miałam morderczy wzrok.

Federico
Mam już dość tych dziewczyn .Gdziekolwiek pójdę wszystkie posyłają mi słodkie uśmieszki . Tego nie dla się wytrzymać. Jestem już trochę popularny ale bez przesady. Siedzę w Resto i czuję na sobie wzroki wszystkich dziewczyn i słyszę szepty .Zauważyłem także że jak jakaś blondynka patrzy na mnie znudzona ? To dziwne  Miałem ochotę sobie pośpiewać więc wszedłem na scenę i zacząłem śpiewać Ti credo .Każda dziewczyna patrzyła na mnie kołysząc się ,nie odrywały ode mnie oczu. Nagle spojrzałem na jeden z nich była to ta sama blondynka co tak dziwnie na mnie patrzyła ,wychodzi. Zdziwiło mnie to i to bardzo żadna z nich nie opuściła by mojego koncertu na żywo. Po koncercie coś kazało mi za nią iść. Na początku nie mogłem jej znaleźć ale w parku od razu ją rozpoznałem siedziała na ławce Podszedłem do niej 

-Cześć –powiedziałem uśmiechając się
-Cześć –odpowiedziała mi bez żadnych emocji
-Widziałem że wyszłaś jak śpiewałem i..
-Nie chce cię zawieść ale nie jestem jedną z twoich fanek
-Serio ?-zapytałem To trochę dziwne –dodałem
-Tak, sądzę także że jesteś zadufany w sobie
-Skąd wiesz, nie znasz mnie –spytałem
-Nie muszę cię znać żeby to wiedzieć
-To powiedz dlaczego tak uważasz
- Każda na ciebie leci –chciała dokończyć ale jej przerwałem
-To świadczy o nich nie o mnie
Zastanawiała się nad czymś przez chwile. I chciała coś powiedzieć ale znowu jej przerwałem
-No właśnie nie masz nic na swoją obronę
-No dobra ale to nie zmienia tego że cie nie lubię
-Twój wybór A w ogóle jak się nazywasz -
-Ludmila –odpowiedziała krótko
-Miło mi –
-Ja muszę już iść to na razie –powiedziała i przytuliła mnie na pożegnanie
-Mówiłaś że mnie nie lubisz -krzyknąłem ponieważ była już trochę dalej
-Bo nie lubię ale to nie znaczy że nie mogę cię przytulić -
-Yhym na pewno, to cześć
Zaimponowała mi tym że nie zwracała uwagi na mój wygląd ani karierę. Jest szczera mówi to co myśli. Jest wyjątkowa, jedna w swoim rodzaju. Nie poznałem takiej jeszcze .Może się zaprzyjaźnimy a może będzie z tego coś więcej.

Ludmila
Może się myliłam Federico nie jest taki zły .Znaczy dalej sądzę że jest rozpieszczony .Ciekawe co to by było gdyby na moim miejscu była jedna z tych wszystkich dziewczyn .Oszalałaby ze szczęścia .Leże właśnie w łóżku ,słyszę dźwięk SMS.Od nie znajomego numery Dziwne

~~Od nieznanego                                                                                                                               Cześć chcesz się jutro spotkać  ???                                                                                                                               `                                                 ~Fede 
Uśmiechnęłam się do ekranu telefonu. Sama nie wiem dlaczego. Zapisałam jego numer i szybko odpisałam:

~~DoFede                                                                                                                                                                                          Czemu nie. Tylko gdzie, kiedy i o której ??? 

Za chwile dostałam odpowiedź:

 ~~Od Fede
W Resto, jutro o 15.Pasuje ci ?

Szybko odpisałam.

~~Do Fede
Jasne to do jutra. Ja idę spać buziaki :*
PS: To nie znaczy że cię lubię ;p 

Kolejny  SMS .Szybko otworzyłam wiadomość i przeczytałam 

~~Od Fede       
To jutro będzie ciężki dzień xD To Dobranoc i buziaki :*
PS: Haha ! Nawet mi to przez myśl nie przeszło 

Uśmiechnęłam się a następnie położyłam spać. Myślałam o następnym dniu .O czym my będzie gadać. Nie zauważyłam kiedy odpłynęłam do krainy snów 

Ciąg dalszy nastąpi... 
xd


 ------------------------------------------------------------------------------------
Witaam was po dość długiej przerwie ;3 Dawno nie pisałam, i cieszę się że do tego wróciłam.  Napisałam o Fedemili, wiem że nie pisałam jeszcze o wielu parach a pisze po raz kolejny o tej dwójce. Ale bardzo ją lubię i wy zresztą chyba też. Jak już napisałam "ciąg dalszy nastąpi"więc będzie kolejna część.Która pojawi się MOŻE na weekend. Chciałabym znać wasze opinie na temat tego dzieła, a możecie zrobić to dodając komentarz na dole xd 
                                                                                                       Pozdrawiam , Karolcia ;* 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz